
02 sty Jak dziś wygląda procedura odwoławcza w przetargach publicznych
Procedowanie przed Krajową Izbą Odwoławczą, mimo że mocno się uprościło, to nadal potrafi budzić wiele kontrowersji, a przynajmniej ekscytacji. Od ukazania się cyklu trzech artykułów autorstwa Softtutor Consulting publikowanych na łamach „ITwiz”, poświęconych zamówieniom publicznym – analizowanym z perspektywy zamawiających, wykonawców, a na koniec KIO – minęło 5 lat. Najwyższy czas, aby odświeżyć tę tematykę.
Nie ulega wątpliwości, że w dalszym ciągu mierzenie się wykonawców z zamawiającymi przed Izbą jest niczym bitwa, w której umiejętność retoryki i logicznego myślenia jest równie istotna co obiektywna prawda. Problemem może być jednak, iż w zamówieniach publicznych czasami trudno mówić o obiektywnej prawdzie. W artykule „Nieprzewidywalność rozczarowań, czyli wyroki Krajowej Izby Odwoławczej” (magazyn „ITwiz” 1/2015) przytaczaliśmy przykłady negowania przez wykonawcę oświadczenia złożonego przez producenta czy też posługiwanie się w jednej sprawie, przez każdą ze stron sprzecznymi ze sobą opiniami rzeczoznawców.
W artykule przedstawiono doświadczenia płynące z udziału w odwołaniach do KIO z ostatniego roku, w tym historię sporu o macierz, w której kluczową role odebrał biegły powołany przez KIO, stosowaniu pozacenowego kryterium oceny dojrzałości technologicznej w oparciu o zestawienia Gartnera, czy też Forrester Research, a także etyce prowadzenia spraw przed KIO.
Softtutor Consulting wspiera prowadzenie dialogów oraz postępowań przetargowych na zakup i wdrożenie kompleksowych rozwiązań informatycznych.